🇨🇿👉čti český👈🇨🇿


Ten post to w zasadzie tłumaczenie czeskiego posta, który w większości przypadków zawiera linki do czeskich tekstów, ale nie chciałem, żeby polscy czytelnicy byli poszkodowani. Nie mniej jednak będzie mi bardzo miło jeśli skorzystacie z zaproszenia. W razie pytań wiecie gdzie mnie znaleźć😉

Opowiadanie o poszukiwaniach, wyborze, podejmowaniu decyzji i całej historii powstania tego pomysłu.

Zajęło mi to wieczność, przynajmniej myślałem, że to musiały być co najmniej 2 lata, ale pierwsze pytanie leciało emailem w październiku 2023 r., potem po konsultacjach i przemyśleniach pomysł na pierwszy szczyt okazał się nie do końca trafiony, głównie dlatego, że znajdował się na terenie  prywatnym, aczkolwiek często odwiedzanym miejscu. Następnie zagłębiłem się w wszystkie możliwe punkty wysokościowe w Nýdku za pomocą geoportalu ČÚZK, co również zaowocowało 👉artykułem na moim bloguJeśli przypadkiem jest tu ktoś, kto nie wie, co to takiego Patronacki szczyt, chciałbym dodać 👉link, który miałem nadzieję, wyjaśni wszystko, co niezbędne, ale niestety jest tylko w czeskim języku. W razie potrzeby wytłumaczę osobno.


Najlepiej aby był jak najbliżej granicy Polski i Czech

Ten zamiar był oczywisty od początku. Dlaczego? Pewnie się domyślasz. Po miesiącach przeszukiwania map, kilku odrzuconych sugestiach, kilka razy uświadomieniem sobie, że wyznaczony punkt nie spełnia moich oczekiwań, prawie się poddałem... niee, nie żadne poddawanie się😀, po prostu nie było czasu, aby osobiście odwiedzić te miejsca, a co najważniejsze, w wielu przypadkach po prostu nie potrafiłem się zdecydować. Po prostu chciałem, żeby ten szczyt był czymś więcej niż zwyczajnym.


Wybór nazwy

Nie wiedząc który to będzie, mimo wszystko zastanawiałem się nad ewentualną nazwą🤔. Było to chyba trudniejsze wyzwanie niż sam wybór miejsca. Niedawno odwiedziłem kolejny punkt na mapie i po odpowiedzi Vierki „on czeka, aż go nazwiesz” nie było już na co czekać. Chociaż miewam pewne tendencje do narcyzmu🤭 czy ekshibicjonizmu w szerszym sensie, a czasami nawet ekstrawagancji, lub mówiąc prościej, wyróżniania się z tłumu, to jakoś nie podobał mi się pomysł nazwania szczytu moim imieniem😀. Pracowałem z takimi nazwami (ze zrozumiałych względów w grę wchodziły czeskie nazwy, które tutaj tłumaczę dla lepszego zrozumienia dziejów) jak Tonyho vrchol - Szczyt Toniego, U Toníčka - U Toniczka, Tondova kóta - Antka punkt, a nawet chciałem sobie zrobić dwuznaczny żart z nazwą "Tonima kopec", która czytana oddzielnie "To nima kopec" w miejscowym śląskim dialekcie oznacza "To nie jest góra"😀. Mimo wszystko zdecydowałem się na głębsze znaczenie, które odpowiada faktom mojego pochodzenia, obywatelstwa i długotrwałemu zamieszkaniu w Nydku, w którym mieszka mi się dobrze. Potem przyszła pora na Hraniční kóta - Graniczny punkt, Nýdecká kóta - Nydecki punkt albo połączenie obydwu Nýdecká hraniční kóta - Nydecki graniczny punkt, a druga koleżanka zaproponowała coś trochę innego: U hranice - Przy granicy, Hraniční vrch - Graniczny wierch, Hraniční hora - Graniczna góra i to był strzał w dziesiątkę, tylko ponieważ w tym przypadku nie chodzi o górę, a raczej o nieco wyższe miejsce leżące przy drodze, górka wydawała się najbardziej odpowiednia, ale wpadłem na pomysł, żeby jeszcze ciut zmienić.


Gdzie się znajduje?

Niniejszym chciałbym Wam przedstawić mój patronacki szczyt Hraniční vršek (607 m n.p.m.) - Graniczny pagórek🤩 Geoportal ČÚZK podaje, że jego wysokość wynosi 607,1 m n.p.m. Znajduje się tuż przy żółtym szlaku turystycznym, który jest chyba najkrótszym szlakiem, jaki znam, mierzącym zaledwie 1,1 km. Jeśli zobaczysz słupek graniczny48/5C, to znaczy, że jesteś we właściwym miejscu.


Punktu wysokościowego w mapachcezet nie ma, ale oczywiście postarałem się o to aby tam był, aczkolwiek prawdopodobnie nie jest to konieczne, ponieważ jestem przekonany, że pewnego dnia mapy w Hory.app będą jeszcze lepsze i nie będziemy potrzebować żadnych innych map😍 (zaletą wersji premium mapcezet jest to, że wszystkie zgłoszenia błędów traktowane są priorytetowo. Jeszcze tego samego dnia, w którym zgłosiłem błąd, odpisali, że błąd został naprawiony i zostanie uwzględniony w kolejnej aktualizacji, no zobaczymy). Na szczycie również jeszcze nic nie ma, ale z czasem go jakoś udoskonalę, „tradycyjna” tabliczka oznaczająca szczyt zostanie umieszczona tak, aby nie był widoczny z drogi, ale patrząc z przeciwnego kierunku (z szczytu na drogę) 😉, żeby niepotrzebnie nie przyciągał kogoś komu się to nie będzie z jakiegoś powodu podobać. Niestety nie ma tam też ani granicznego kamienia ani słupka, ale na moją pierwszą wizytę przyniosłem przynajmniej "kamień fundamentowy" z mojej skałki przy domu.



Którędy na szczyt?

Możliwości jest kilka, ale najłatwiejsza i najkrótsza trasa na szczyt wiedzie z ostatniego przystanku autobusowego Nýdek Gora, konečná, skąd jeśli pójdziesz prosto wzdłuż ogrodzenia, będziesz na miejscu już po niecałym 1 kilometrze. Po drodze na pewno natkniesz się na nowy turystyczny schron. Uwaga, autobusy tam w weekendy nie jeżdżą, więc spacer z Nydeckiego rynku wydłuży się o 2,4 km🤭.


Jeśli zdecydujesz się pójść z trochę innego kierunku idąc czerwonym szlakiem turystycznym Via Czechia Slezskem, to gdzieś między Ostrym Vrchem a Wielką Czantorią, nie będziesz musiał daleko schodzić z trasy, bo od początku granicy państwowej do szczytu jest zaledwie 320 metrów. Właściwie podążając po granicy udasz się do czesko-polskiego turystycznego przejścia granicznego.


Tam i z powrotem, czy może zwiedzisz ciekawe miejsca w pobliżu?

Tutaj możesz zamiast powrotu na Via Czechia Slezskem kontynuować wędrówkę czerwonym szlakiem turystycznym, ale tym razem polskim, o nazwie Szlak Partyzancki, który oczywiście doprowadzi cię do Pomnika Partyzantów. Zdjęcie z września 2014 roku🤭, nie mam jeszcze nowszego zdjęcia.


Idąc dalej żółtym i czerwonym (wspólnym) szlakiem w kierunku punktu widokowego Polana Budzin (więcej informacji poniżej) na pewno ujrzysz kościółek leśny „Spowiedzisko".


Polana Budzin, 596m n.p.m., nie jest szczytem, chociaż oznaczeniem wysokości tak wygląda. Można tam często podziwiać piękne widoki i zachody słońca, a w (chyba) niedalekich planach jest otwarcie nowego "polnego" baru z dużą ilością miejsc do siedzenia. Jeśli by było akurat zamknięte, a Ty jesteś bardzo spragniony, w pobliżu znajduje się źródełko🙂. Stąd wybór trasy na kontynuowanie wędrówki pozostawię Tobie, ale prawdopodobnie będzie to szczyt Małej Czantorii lub mniej wymagający Tuł, choć tutaj tych opcji jest więcej.


Samochodem niee. Są tam zakazy i inne przeszkody.

Jeśli komuś wpadłoby do głowy jechać prosto na ten szczyt autem, bo to wygląda na przejezdne, wiedz, że 1km od szczytu jest zakaz wjazdu, zostaw więc samochód ładnie zaparkowany, ale uważaj, jeśli jedziesz tam w dzień powszedni, przystanek to tak naprawdę pętla i też tam jest jest zakaz postoju😃, ale na rowerze będziesz na pewno bezpieczny, ponieważ jest tam ścieżka rowerowa. Samochodem nie polecam jechać na szczyt ani z polskiej strony polskiej, bo jest tam szlaban, który chociaż jest często otwarty, ale tylko w trakcie wyrębu drzew. Jadąc od tej strony da się zaparkować samochód koło wspomnianej Polany Budzin (596 m n.p.m.), od której do celu podróży jest również i zaledwie 1 kilometr.


Więc na co jeszcze czekasz?😃

Górom cześć💪🤩i nie zapomnij zapisać mojego pagórka z oceną i z dużą ilością zdjęć😍, sprawisz mi tym wielką radość☺️. Nie planowałam tego, ale kiedy zdecydowałem się, że to właśnie tu będzie mój szczyt, uświadomiłam sobie, że nieświadomie zabezpieczyłem sobie największą ilość odwiedzin, ponieważ 3 razy w tygodniu stoję tu sobie tak niepotrzebnie😀 na tej pętli aż 50 minut, więc jeśli jakieś okoliczności nie staną na przeszkodzie, to idę. Jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się jechać autobusem przed 10 rano, to w poniedziałki, środy i piątki, najprawdopodobniej zabiorę cię tam osobiście aby wspólnie zapisać odwiedziny na szczycie🤩.


Zaproszenie na wydarzenie Chrzest patronackiego szczytu:

Jeśli chcielibyście sprawić mi radość i wspólnie ochrzcić (inaczej mówiąc otworzyć) Graniczny pagórek👉 niniejszym zapraszam Was 16 marca do Nydku. O 8:00 ruszamy z rynku w Nýdku. Jeśli przyjdziesz z innej strony to około 9h powinniśmy dotrzeć na miejsce.


Inna opcja komunikacji i komentarzy:

Co do szczegółów możemy uzgodnić szczegóły, na przykład👉na fb, w polskiej grupie Górobranie. W tym samym miejscu możesz skomentować lub zapytać o coś na temat mojego pagórka. To jedna z niewielu rzeczy, która mi tutaj brakuje: możliwość skomentowania opowiadania. Są tu piękne opowieści i myślę, że każdy autor byłby zadowolony z jakiejkolwiek reakcji na swoje dzieło☺️, ale wierzę, że z czasem doczekamy się i takiej zmiany🤭.


Dlaczego zmiany, poprawki, dostosowania?

W czeskiej wersji tego przewodnika, które jest właściwie opowiadaniem doszło do kilku poprawek. Za pierwszym razem opublikowane na szybko krótko po pojawieniu się szczytu w aplikacji i oczywiście po zapisaniu pierwszej wizyty. Dwie kolejne poprawki były przeważnie kosmetyczne. Polskie opowiadanie postanowiłem napisać dopiero po dokończeniu czeskiego stąd to ostatnie zdanie, które informuje, że podobnie jak się „być może” będzie z czasem zmieniać Graniczny pagórek, tak samo w jakiś sposób zmieni się i ta historia. Całość wzbogacona przez apetyt na pisanie i w zależności od tego, jak potoczy się życie na pagórku😉. A dlaczego właściwie robię to w ten sposób? To zobaczysz na szczycie w sobotę🤭😃.